czwartek, 10 grudnia 2015

Marzenia

   Marzymy zawsze o czymś czego nie możemy albo nie będziemy mieli.Taki jest człowiek.Nie mówię tutaj o rzeczach materialnych,bo na upartego jeśli zdobędziemy odpowiednią kwotę na coś upatrzonego,wyśnionego,to rzeczą oczywistą  jest,że będzie nasze.
Mam na myśli sprawy niematerialne,o czymś dla innych,dla tych ,którzy na to zasługują.Jak w moim przypadku,gdy największym marzeniem było,aby Babcia była zdrowa i długo żyła.Tak i teraz chciałabym dla innych czegoś lepszego,niestety na tak wiele spraw nie mamy wpływu.Jest jak jest.Czy może się coś zmieni?Wątpię,chociaż bardzo bym chciała .Ludzie za dużo myślą o sobie,tak było, jest i będzie zawsze.Nieliczni czegoś chcą dla ogółu.A może wtedy życie byłoby lepsze?
Na początku września byłam na urodzinach szkolnego kolegi młodszego syna.Impreza odbyła się poza miastem,w domu jubilata.
Dom w środku lasu,ze stawem,pomostem,pięknymi brzozami.Sam dom duży,nowocześnie urządzony,ale zupełnie nie w moim stylu.Jak wiele dzisiejszych domów,które niby wszystko mają, ale czegoś im brak...
Rozmawiając w przestronnej kuchni z matką solenizanta,weszła matka jednej z dziewczynek,prawie 50 letnia pani B.Na jej twarzy była widoczna zazdrość tak wielka,że aż porażało...
A ja byłam totalnie zmieszana...
Zazdrość to ludzka cecha,ale bardzo brzydka.Pani B.mówiła,że o takim domu bardzo marzy...No ja myślę,nie musiała nawet tego mówić.A to tylko dom,widziałam lepsze,a nawet jeden do którego mogłabym się natychmiast wprowadzić.
Tak, każdy czegoś chce,z głębi serca albo żeby móc coś udowodnić innym.
Jedna z moich koleżanek pomaga ludziom,kształciła się w tym kierunku,nieraz jest bardzo zmęczona,ale jak mówi,chyba ta satysfakcja jej wszystko wynagradza.
Może czasem warto pomyśleć o innych?
Dla wszystkich ,dużo dobrego .
P.S. Maja,sprzedaj tą swoją wspaniałą polską oazę i przyjedź na wybrzeże,wybudujesz drugą,piękniejszą!Ściskam :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz